Rabin Menachem Mirski – “Małe rzeczy, które zmieniają świat. Przemyślenia na temat parszy Behar-Bechukotai.”


Urodziłem się w Polsce, w kraju, w którym na 45 lat odebrano wiele podstawowych wolnościczłowieka – zostały one zabrane przez autokratów, którzy wierzyli, że historyczny postępludzkość dał im wiedzę o ostatecznych przyczynach wszystkich niesprawiedliwości na świecie.


Byli oni przekonani, że ta świadomość daje im niekończący się mandat do rządzenia krajem. Jeden z powodów, dla którego ich panowanie trwało tak długo, było to, że nikt nie był w stanie zakwestionować ani nawet wskazać ich ograniczoną wiedzę, wąskie rozumienie historii, ich arogancję i żądzę władzy. Ale były też inne powody, dla których ten system trwał tak długo: ten system był zasadniczo niesprawiedliwy i skorumpowany. Doprowadziło to do zasadniczych podziałów w społeczeństwie i podzieliło je na dwie części: małą klasę rządzącą i ich współpracowników, którzy mieli w zasadzie wszystko, czego chcieli i większość społeczeństwa – zwykłych ludzie – którzy mogli jedynie przeżyć, bo system był tak skonstruowany, ale niewiele więcej mogli uzyskać.


Cała ta społeczna i polityczna rzeczywistość doprowadziła do alienacji, wywołując apatię. Tak, ludzie mieli swoje życie, swoje rodziny, swoje miejsca pracy, ale zdecydowana większość z nich nie wierzyła, że mają jakiś znaczący wpływ na rzeczywistość, mogąc je zmianiać. Większość ludzi żyła z dnia na dzień i nie miała wielkich planów – patrząc na to z naszej dzisiejszej perspektywy.
Ludzie, którzy, którzy w tym systemie marzyli o wielkich rzeczach, często byli uważani za szaleńców i traktowani z politowaniem.


Względnie pokojowa rewolucja i przejście od komunizmu do demokracji które wydarzyło się na przełomie lat 80. i 90. było rewolucją napędzaną przez mniejszość.
Zostało przeprowadzone przez tych ludzi, którzy marzyli o wielkich rzeczach, ludzi, którzy znali lub wyobrażali sobie inny świat, świat uczciwy, sprawiedliwy, świat, w którym ludzki wysiłek i zasługi mają znaczenie. To byli ludzie, którzy przynieśli zmianę – społeczeństwo zobaczyło światło, które przynieśli i poparło ich.Podróż od niewolnictwa poprzez wolność do odpowiedzialności – podobna do drogi, którą przeszlinasi starożytni przodkowie – rozpoczęła się .Nasza część Tory na ten tydzień mówi o fundamentalnych kwestiach sprawiedliwości. Mówi o tychkwestiach w sposób, w jaki zwykle czyni to Tora.


Początek naszej parszy to zasadniczo koncentruje się na nakazach dotyczących roku szabatowego dla ziemi (Szmita) – jak również roku jubileuszowego (Yowel).
Wszystko to zbiega się z Jom Kippur, co nie jest bynajmniej zbiegiem okoliczności – omówię to za chwilę. Zanim to zrobię, skupię się na czymś, co wygląda jak złota reguła i komentarz do przepisów, coś, co brzmi dla wielu współczesnych uszu jako rzecz oczywista.


Ale to, o czym mówię, powtarza się dwa razy i to od razu sprawia, że jest mniejoczywiste, zgodne z fundamentalną zasadą rabinicznego wglądu w tekst Tory.

Tora mówi o zasadzie niewyrządzania sobie krzywdy:וְכִֽי־תִמְכְּר֤וּ מִמְכָּר֙ לַעֲמִיתֶ֔ךָ א֥וֹ קָנֹ֖ה מִיַּ֣ד ע ֲמִיתֶ֑ךָ אַל־תּוֹנ֖וּ אִ֥ישׁ אֶת־אָחִֽיו׃


Kiedy więc będziecie sprzedawać coś bliźniemu albo kupować coś od bliźniego,
nie wyrządzajcie krzywdy jeden drugiemu.
Księga Kapłańska 25:14


W innym wersecie (Księga Kapłańska 25:17) czytamy, że:

וְלֹ֤א תוֹנוּ֙ אִ֣ישׁ אֶת־עֲמִית֔וֹ וְיָרֵ֖אתָ מֵֽאֱלֹהֶ֑יךָ כִּ ֛י אֲנִ֥י יְהֹוָ֖ה אֱלֹהֵיכֶֽם׃

Nie wyrządzajcie sobie krzywdy, ale bójcie się Boga waszego; bo Ja יהוה jestem waszym Bogiem.Dlaczego Tora musi powtarzać tę z pozoru prostą prawdę dwa razy z rzędu i co z tegooznacza w kontekście tych wersetów? Pozwolę sobie zaproponować możliwą interpretację: niesprawiedliwość w społeczeństwo jest głęboko wynikiem nagromadzenia naszych złych uczynków.


Nawet jeśli odpokutujemy i poprawić nasze sposoby, korekta i odszkodowanie rzadko są doskonałe, zwłaszcza jeśli szkoda, czyli to, co zostało zrobione, jest nieodwracalne – jak odebranie komuś życia lub cudzołóstwo, skutkujące rozpadem rodziny – są to rzeczy nieodwracalne, które wpływają na nasze życie przez lata. Skutki naszych działań są często znacznie trwalsze niż nasze działania naprawcze i dlatego okresowo potrzebujemy dodatkowego osądzenia.Dlatego Tora mówi tutaj o Jom Kippur. Rzeczy psują się i degenerują, kiedypozostawiony sam sobie i bez opieki. To zjawisko społeczne jest czasem nawet postrzegane jako tzwrozszerzenie praw fizyki – prawa entropii (narastającego samorzutnie chaosu).


Wszyscy wiemy, czym jest indywidualne zadośćuczynienie, ale często pomijamy jego społeczny wymiar. Zadośćuczynienie w aspekcie społecznym oznacza odnowienie, sprawiedliwość – darowanie zaległych długów, przywracanie ładu społecznego, powrót do tego, co było kiedyś dobre, ale z czasem się zdegenerowało.
Dlatego Tora nakazuje nam dokonywać poprawy spraw społecznych każdego roku.
Głębsza poprawa ma miejsce co 7 lat, a gruntowna odnowa – co 49 lat.
Bóg prosi nas tutaj, abyśmy wykonywali Boskie dzieło przeciwko prawu entropii.
Cały proces przywracania sprawiedliwości odbywa się poprzez łagodzenie skutkówniesprawiedliwości, które wydarzyły się w społeczeństwie.Powiedziawszy to wszystko, odniosę się do ostatniej kwestii, którą zamierzam poruszyć.


Werset 18:25 Księgi Kapłańskiej mówi nam, że:
וַעֲשִׂיתֶם֙ אֶת־חֻקֹּתַ֔י וְאֶת־מִשְׁפָּטַ֥י תִּשְׁמְר֖וּ וַע ֲשִׂיתֶ֣ם אֹתָ֑ם וִֽישַׁבְתֶּ֥ם עַל־הָאָ֖רֶץ לָבֶֽטַח׃


Będziesz przestrzegał Moich praw i wiernie przestrzegał Moich zasad,
a także Na pewno zamieszkasz na ziemi / na pewno osiedlisz się na ziemi.


Co oznacza, że nie zostaniesz z niego wygnany przez Boga (Kpł 25:18) i znowu ta sama myślpowtórzona w wersecie 19Mamy tu do czynienia ze związkiem między naszymi codziennymi działaniami a losami całościspołeczeństwa, jego rozkwit lub upadek jako ostateczny rezultat. Innymi słowy, jeśli oszukujemyinnych, to nasze postępowanie doprowadzi ostatecznie do upadku społeczeństwa i zostaniemy
podbici przez inne ludy. Lekcja płynąca z tego jest następująca: tylko sprawiedliwe społeczeństwo będzie wystarczająco silne, aby przeciwstawić się niebezpieczeństwu z zewnątrz. Sprawiedliwość i sprawiedliwe traktowanie buduje jedność, daje poczucie wspólnoty. Brak sprawiedliwości podważa i niszczy więzi wspólnotowe; podważa porządek społeczny, gotowość do brania odpowiedzialności za własną społeczność, społeczeństwo czy naród. Brak sprawiedliwości powoduje brak zaufania wobec umowy społecznej i destabilizuje cały system.


Jeśli umowa społeczna nie funkcjonuje, to po co się w to angażować?
To pozwala nam lepiej zrozumieć, dlaczego ludzie w Polsce w czasach PRL byli tak zniechęceni do czegokolwiek. Ludzie, którzy są wyobcowani z umowy społecznej nie będą reprezentować społeczeństwa; nie będzie skłonny do poświęceń wszystkiego dla dobra społeczności lub społeczeństwa.Pomimo wielu wyzwań, przed którymi stoimy dzisiaj w naszym społeczeństwie, takich jak wzrost wydarzeń antysemickich.
Głęboko wierzymy, że ogólnie rozwijamy się jako społeczeństwo. W społeczeństwie, które jest pokojowe i jest rozwój Każda społeczność, która jest jego częścią, ma zdolność do wzrostu, w tym nasza żydowska społeczność w diasporze. Dlatego, abyśmy mogli się rozwijać, a także zapobiegać złym rzeczom – aby tak się nie stało, musimy upewnić się, że wszyscy dobrze wykonujemy swoją część i robimy te wszystkie małe codzienne rzeczy, które zmieniają świat.


Szabat szalom!